Zaintrygował mnie sposób wykonania
tego sweterka:
Zaczety "z ciekawości", kontynuowany "z ciekawości", im dalej, tym więcej wątpliwości było - głównie z powodu tych bąbelków - z przodu wyglądają ok, ale z tyłu przypomina mi to wykluwające sie skrzydła husara ;) Niemniej jakoś brnę dalej. Niewykluczone, że będę go przedłużać, bo jakiś kusy wychodzi :)
Włóczka tradycyjnie Floria, druty 3,5 i 4,5 - nie wiem ile bo zaczynałam z niej już co najmniej 3 swetry. Myślę, że wyjdzie ok 400 gram.
Z lotu ptaka :
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz