piątek, 10 kwietnia 2009

A jednak natycha

Ponieważ wypstrykałam się na amen ze środków na włóczki nie szukałam specjalnie modeli do kolejnych dziergań. Zwłaszcza, że Scheherazade zajmie mi jeszcze z tydzień. Później cokolwiek zacznę, rzucę to w kąt jak tylko przyjdzie włóczka na Clapotisa. No ale samo jakoś wpada w oko.

Od jakiegoś czasu mam ochotę na Not-So-Shrunken Cardigan. Nie wygląda na pierwszy rzut oka zachęcająco, ale na przykład w tym wykonaniu jest już bardzo urokliwy. Gdyby jeszcze go wydłużyć, zaznaczyć talię, rozszerzyć na dole wyszedłby z tego całkiem ładny żakiecik :) Zrobię próbkę z “pistacjowego” Australa chociaż tak po kolorze to mi bardzo pasuje do Kashmiru, z którego YarnFerret zrobiła swojego Szeptanego :)

Kolejny pomysł na Kidsilka: Shirley sweater, realizacji na Ravelry niewiele ale ta mi się podoba. Z tym pomysłem jednak odczekam, bo mam wątpliwość czy z taką szarfą pod dekoltem będę się dobrze czuła (kiedyś nie cierpiałam takich rzeczy).

Update dla tych co nie mogą na Ravelry – jedyna fotka sweterka jaką znalazłam poza Ravelry.

Ms. Marigold – to też taki trochę rewolucyjny pomysł, bo te skrzydełka przy ramionach tak do mnie pasowały do tej pory jak i falbanki w Rosa ale może warto zaryzykować bo tutaj tak urokliwie wyglądają:)

No i ostatnie natchnienia najświeższy Vogue Knitting. Nie spodziewałam się zbyt wiele a jednak coś mi wpadło w oko :) Po pierwsze ta cudna bluzeczka:

3346227833_c6216b275c Robiona jest z jakiejś cienizny podwójną nitką. Muszę spróbować zrobić próbkę z Zephyra – a nóż się nada?

Mam słabość do podkreślonej talii, więc oczywiście wpadł mi w oko taki top:

vkspring09_medium

I ten sweterek, jeśli tylko da się do zrobić w wersji symetrycznej:

VKS09NATURAS 08 Ten model kusi mnie głównie fikuśnym wykonaniem, Nie czytałam jeszcze opisu dokładnie ale myślę, że będzie to coś, czego jeszcze nie robiłam:)

Oczywiście podobają mi się też te cudeńka:

mari2-1_mediumPoprzestanę na wzdychaniu do zdjęcia bo po pierwsze nie mam gdzie w tym paradować po drugie nie mam takich słodkich szortów do kompletu (jeśli ktoś wie, gdzie takie można zdobyć błagam o informację!)

22 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pończoszki przecudnej urody, jak dla mnie, tylko do popatrzenia i podziwiania. Ale asymetryczny sweterek nosiłabym, jak przypuszczam, namiętnie! A Not-So-Shrunken wytaliowany i troszeczkę tylko dłuższy wart jest wydziergania 'na już'.

Wszystkiego dobrego! dobrych myśli, przychylności losu, zdrowia i owocnych działań i spokoju, jeśli będzie potrzebny :)
jo_an44

Rene pisze...

Jeśli mogę, to moimi faworytami są: Not-So-Shrunken Cardigan i propozycje z Vogue Knitting. Trzeba przyznać, że masz nosa do wyszukiwania ciekawych projektów:)
Życzę wspaniałych Świąt Wielkiej Nocy, dużo radości i spokoju;)

dagny14 pisze...

Pończoszki koniecznie!
Skrzydełkowy topik jest bardzo dziewczęcy i słodki.

A z VK to właściwie nic mi w oko nie wpadło;dopiero po dokładnym przyjrzeniu właśnie ten asymetryczny sweterek;i chyba go machnę z beżowego JEANSU;chociaż beżu nie lubię.
Tylko u mnie talia ma tendencję do pojawiania się znikania;częściej tego drugiego...
Ale Ty będziesz w tym cudnie wyglądać!

Kath pisze...

Mnie by ta asymetryczność wkurzała, ciągle bym próbowała poprawiać (chyba).
Beż to taki dziwny kolor, wściekle zależy od odcienia, na necie bałabym się kupować.
Laura - jakim cudem Cię jeszcze na Ravelry nie ma? Już się zapisuj! Ciekawa jestem co by było jakbym tak zaległa podczas meczu w tv ;) Albo Formel 1;)
I ja Wam życzę spokojnych, rodzinnych Świąt Wielkiej Nocy :)

Brahdelt pisze...

Pierwszy sweterek z Vogue'a bardzo mi się podoba, a te pończochy na pewno zrobię, bo jak się mąż dowie, że mam na nie wzór, i nie zrobiłam, to się ze mną na pewno rozwiedzie! *^v^*
Jak to, gdzie można w nich paradować? A dla męża po domu to już nie łaska? ^^ (teraz wszyscy mężowie mi przytakują z zapałem... ^^)
Ten sweterek z szarfą zawsze możesz zrobić bez szarfy! ~^^~

Kath pisze...

Brahdelt przyznaj się, że męzowie to Ci solidnie płacą za taką propagandę:) Bez takich fajnistych szortów to nie będzie ten efekt (posiadam tylko w puszki piwa >:))

dagny14 pisze...

W bieliźniarskim poszukaj;one takie chyba piżamowe są

Kath pisze...

Dagny - od dawna szukam i ciągle tylko non irok w tragicznym erotycznym guście trafiam. Nic takiego fajnego jak te :/

Kath pisze...

Non iron miało być :)

Kocurek pisze...

Twoje propozycje jak zwykle powalają.
Mnie bardzo podobają się owe pończoszki...a może by tak plisowana mini???Sądzę ,że efekt też byłby szałowy.
A szorty możesz sama uszyć , to naprawdę nic trudnego. Wystarczy miara z jeansów i hejka...będziesz mieć swoje własne, osobiste , uszyte szorty.
Wesolutkich Świąt:)))

Kath pisze...

Hihi plisowana mini w kratę i wio podbijać Japonię (albo Japończyków?) Jasne uszyć szorty, już przy bieżniku się napociłam ;)

Kocurek pisze...

A masz jakieś szorty w typie piżamki??
Bo te na zdjęciu właśnie takie przypominają.
Nawet jakieś spodnie(szersze ) bawełniane , nie jest trudno to zrobić. Dasz radę ....

Kath pisze...

Kocurku - a mam, jak się zastanowić takie same ino w paseczki. Szkoda że nowe i ładne bobym spruła żeby wykrój odpatrzyć. Może jakieś stare spodnie poświęcę jak trafię na fajny materiał:)
Laura - jakby te pończochy miały rozłożyć Formel 1 to bym je zrobiła, szału dostaje jak co weekend słyszę od rana to ziuuu ziuuu.

lucille pisze...

szorciki są przeurocze - też chcę takie (oczywiście w komplecie z gadżetem poniżej)One są od piżamki, na moje oko bawełna. Może któraś z pościelowej u nas by się nadała. bez śmichów- najcudniejsze spodnie "domowe" jakie widziałam amerykanki szyją z prześcieradeł.

persjanka pisze...

ja zwykle cudza powynajdowalas...:)..wszystko piekne..wszystko chcialaoby sie zrobic:)..pozdrawiam ania

Czarcie Psoty pisze...

Żeby Wielkanoc w tym roku
przyszła z sukcesem u boku
Aby żyło się Wam zdrowo
prywatnie i zawodowo
Wielu, wielu chwil radosnych
i cudownej, ciepłej wiosny.

ewciaks.blox.pl pisze...

Wielkanoc nadchodzi,
więc życzyć nie szkodzi:
Wielkiego zająca,
pisanek tysiąca,
Dyngusa mokrego
i wiele dobrego!

Ula Zygadlewicz ~ Zulka pisze...

Spokojnych Świąt Wielkiej Nocy!
Zulka z "Półsłupkiem, pół serio..." (pikotka.bloog.pl, pikotka.blogspot.com)

Bea pisze...

Fajne ciuszki wyszukałaś, mnie osobiście do gustu przypadł ten asymetryczny sweterek, nadkolanóweczki rozpetały widzę burzę, co zrozumaiłe, bo są cudne, a coś podobnego do boxerków całkiem przypadkiem znalazłam tutaj:
http://www2.victoriassecret.com/commerce/onlineProductDisplay.vs?namespace=productDisplay&origin=onlineProductDisplay.jsp&event=display&prnbr=CM-236652&cgname=OSKEYSLPZZZ&rfnbr=6013

do kompletu z haleczką, a swoją drogą mnie interesuje jaką górę możnaby do tego zestawu włożyć, jakaś zwiewna biała haleczka byłaby extra :)

Kath pisze...

Beti - jakie śliczności! Będę paść oczy i wzdychać nad tymi gatkami :)Jak dla mnie mogłyby być nawet z białym topem na ramiączkach :)

Brahdelt pisze...

Że tak powiem, dupa blada z tymi pończochami, bo gdzie ja u nas znajdę taką włóczkę - wełna superwash z nylonem... Ech... A szorty w puszki piwa mogłyby by dla mężów - miłośników browarnictwa w sam raz! *^v^*

Karina pisze...

oooo, szal skończony :-) czyżby szykował się powoli nowy post zdjęciowy dla wiernych fanek?