piątek, 31 października 2008

Pokażę co zrobiłam, nim spruję

Na początek wstawiam fotki robótki w świetle dziennym - jeśli ktoś wątpi, że da się w to wbić proszę zajrzeć niżej ;):

 P1220085 P1220082

Taki jest stan na dziś. Zrobiłam nawet zdjęcia na sobie:

  P1220073-1 P1220074-1

Niestety przy dokładniejszych oględzinach zdjęcia zauważyłam to, co w prostokącie - monstrualne przerwy przed warkoczem - strasznie mnie wkurzają. Im dłużej patrzę na to zdjęcie tym bardziej mnie irytują. Pewnie będę pruć - w końcu w jeden dzień zdążę chyba odrobić straty.

Czy Ultra Kasmir się mechaci? Mam z niego dwa sweterki. Praktycznie wcale nie noszone, więc trudno mi się wypowiadać. Twiggy Tunic za to była już pruta fragmentami ze trzy razy i mam wrażenie że zostawiło to swój ślad na włóczce. Okaże się w noszeniu, tym bardziej, że tunika będzie zachodziła na mocno eksploatowany fragment ciała - siedzenie :) Jeśli się zmechaci to będę się pocieszać tym, ze zbyt dużo czasu na niego nie poświęciłam :)

Jeśli chodzi o wychowawczy- dziękuję za utwierdzanie w słuszności decyzji - dla mnie to akurat zawsze było ważne.

Brahdelt - podałam Ci numery włóczki oraz linki do palety kolorów w komentarzach pod poprzednim wpisem.

Lauro - Sasanka jest dużo cieńsza od Ultra Kasmiru więc nie jestem pewna czy nie trzeba by złożyć trzech nitek. Mocno prawdopodobne, że się zmechaci (wiem to po trzech pruciach pewnego sweterka na szydełku) chociaż wiele dziewczyn ciągle robi z sasanki i nie marudzą hmm... Klasik też może by się nadał - musisz spróbować jak wychodzi na grubych drutach w dwie, trzy nitki (orginał jest robiony na 10-tkach bodajże).

7 komentarzy:

Fiubździu pisze...

szkoda, że będziesz pruć :( ale masz rację, jak coś nie pasuje to nie ma mocnych :P

Kath pisze...

Chyba jednak nie będę pruła. Poprzesuwam te oczka i się równomiernie przełoży. Doszłam właśnie do pach i trzeba się będzie zabrać za przeliczanie oczek na rękawy.

Karina pisze...

fajowy ten Twój sweterek :-)
A co do wychowawczego- żadna praca nie jest warta tych chwil z dorastania Małego Bąbla, które mogłyby Cie ominąć- kiedy np powie Ci "Mamusiu Tocham Ciebie badzo, badzo" (tak gada moja dwuletnia Malwinka)

Brahdelt pisze...

Może jednak warto spruć, skoro tak szybko się robi, i dodać trochę oczek na biodrach, będzie się wygodniej nosiło.

Kath pisze...

To wygląda na nocno obcisłe ale się nie wpija, jest bardzo wygodne :)

Fiubździu pisze...

Kasiu zapraszam do mnie na łańcuszek :P

Anonimowy pisze...

wzory, wzory... zapraszam do skarbnicy w "M Knits" lub ocalić w "wolnej", co jakis czas cos dorzucam... Gosia