czwartek, 6 marca 2008

Trochę wczoraj ubarwiłam...

...jakby powiedział Jaskier. Bo do ukończenia tyłu został mi taki jeden "maluteńki" element, który dłubałam cały wieczór i kończyłam dziś jeszcze.

Niby mały, ale wymagający uwagi, więc nie jest to ten typ robótki, do której można siąść w dowolnej chwili:

P1150122

A tak wygląda ten "drobiazg" wszyty w tył płaszcza:

P1150249 P1150245

Wygląda to bardziej na spódniczkę niż płaszcz, ale staram się myśleć pozytywnie;)

Takich elemencików zostało mi jeszcze do wydłubania 6, więc trochę to potrwa.

Brak komentarzy: