czwartek, 31 stycznia 2008

Forecast


Zaintrygował mnie sposób wykonania tego sweterka:

Zaczety "z ciekawości", kontynuowany "z ciekawości", im dalej, tym więcej wątpliwości było - głównie z powodu tych bąbelków - z przodu wyglądają ok, ale z tyłu przypomina mi to wykluwające sie skrzydła husara ;) Niemniej jakoś brnę dalej. Niewykluczone, że będę go przedłużać, bo jakiś kusy wychodzi :)


Włóczka tradycyjnie Floria, druty 3,5 i 4,5 - nie wiem ile bo zaczynałam z niej już co najmniej 3 swetry. Myślę, że wyjdzie ok 400 gram.



Z lotu ptaka :




Posted by Picasa

czwartek, 24 stycznia 2008

Ciepło, cieplej...

Pierwszy wpis, jeszcze ciepła robótka - miało być przykrótkawe wdzianko - wyszedł żakiet.

W orginale nie ma ściągacza z tyłu, a poły zwisają trochę i są dluzsze od tyłu ale na żywo wygladalo to gorzej niz na modelce (jak zwykle zresztą).

Wloczka Ultra kasmir cudna, kolor to taki rdzawy pomarańcz - też cudny. Druty 5, 200 gram i trochę (to trochę to na połowę "kołnierza).

Nie wiem, jak będzie z noszeniem takiego fru fru co to jak nic musi spadać z ramion ale co tam - idealne wdzianko na rozjaśnienie ponurych dni ;)

Problem teraz mam... co dalej...

Z ultra Kasmiru mam jeszcze dwa kolory, pomarańczowy i śliwkę (tę samą którą Dagny dostała pod choinkę - czekałam i czekam niecierpliwie jak wyjdzie jej robótka) i w zasadzie niesprecyzowane plany co do nich.
Z tej rdzawej zostało mi też sporo, bo kupiłam 400 gram :)

Miałam pomysł, żeby wstawić tu fotki wszystkich niedokończonych robótek (a nuż mnie to zmobilizuje) ale teraz, w świetle dnia metoda wydaje mi się zbyt drastyczna ;)

Posted by Picasa