niedziela, 28 marca 2010

Szal z Kidsilk Haze

Skończyłam w czwartek, w piątek już w nim paradowałam :) Leciutki jak mgiełka i chociaż brakuje mi doświadczenia w wykańczaniu podoba mi się :)

Słońce bawiło się ze mną w ciuciubabkę, wychodziło kiedy odkładałam aparat. Prognozy pogody nie zapowiadają jednak słońca w najbliższym czasie, pokazuję zatem to co mam:

P1290839-6

Update – na szal zużyłam 3 motki Kidsilka (druty 4,5), a wzór zakupiłam tutaj

Teraz czekam na dotarcie zamówionych włóczek i w międzyczasie dłubię bolerko dla koleżanki zgapiono od Bean :

P1290874 

Próbka zrobiona szydełkiem 2 (z białą rączką) nitka Perle 5.

niedziela, 14 marca 2010

Szal z Angela

Kiedyś nadeszło dziś. W międzyczasie wyprodukowałam nieskomplikowany szal z włóczki Angel:

P1290792

Wzór taki sam jak na Jagienkowych szalach z kidsilka, druty 4 mm, 2 i troszkę motka włóczki Angel Bergere de France.

Od początku miałam co do niego wątpliwości. Włóczka miała nie ten odcień szarości, do tego szarość oplatana była czarną nitką (niewątpliwa zaleta – nie gryzie nic a nic). Szal wydawał się nijaki, wzór nie za bardzo widoczny. Brnęłam jednak powtarzając sobie w głowie “możesz zacząć coś nowego dopiero jak skończysz to co robisz” (Laura domyślasz się skąd to? ;))

Dobrze zrobiłam bo szal nosi się świetnie. Byłam już w nim w pracy (kto czyta mnie dłużej wie że robię głównie do szuflady) i zamierzam nosić go często. Motam się nim na sposób podpatrzony u Herbatki, z tym że nie muszę się niczym spinać bo moher sam się na sobie świetnie trzyma:

P1290796P1290798   P1290804 P1290801

Tak, to prawda, szal-eństwo dopadło i mnie. Tak naprawdę jednak czuję się jak rekonwalescentka, która po długiej przerwie chorobowej ( bo jak inaczej nazwać niechęć do drutowania) wraca powoli do zdrowia.  Prócz aktualnego szala z Kidsilka na pewno wyprodukuję jeszcze dwa – z zamówionej przed chwilą włóczki :) Prócz Savory wzięłam wybierny przez większość z Was Tourmaline i mam nadzieję, że pięknie będzie mienił się na niebiesko i zielono.  Podejrzałam wczoraj z sklepie naszyjnik z zestawieniem zieleni, fioletu, fuksji i właśnie takiego turmalinu i doszłam do wniosku, że szal w tym kolorze świetnie zgra się z resztą garderoby :)

Tak przy okazji – czy nie wydaje Wam się, ze wiosenne propozycje kolorystyczne sieciówek są jakieś takie mdławe? Ja się w tych wyblakłych pastelach kompletnie nie widzę :/

Ps. Jak się nazywa po angielsku zapinki do szali moherowych? Jagienko? Ty chyba coś takiego wyprodukowałaś?

sobota, 13 marca 2010

Szal z kidsilka

Jednak skusiłam się na ten wzór i od piątku dłubię szal.

P1290785Zdecydowałam się na Kidsilka Haze w kolorze Liqueur. Tej zimy wyrosłam z koloru bordo i nie jestem do końca przekonana do tego koloru ale…. dokończę i wtedy zdecyduję. Marzy mi się taki w jasnoszarym kolorze – może Majestic?

Podobnie nieprzekonana byłam zresztą do szala z szarego Angel’a (skończony i obnoszony w zeszłym tygodniu), ale opłacało się zmusić i skończyć – teraz mi się podoba mi chętnie będę go nosić. Fotki kiedyś tam wystawię :)

Szal z kidsilka wyjdzie dosyć szeroki, spokojnie mogłam zrobić o dwa motywy węższy (będzie z 60 cm szerokości) – oto kawałek z jednego motka:

P1290775

Wzór dwustronny, po przerobieniu kilku motywów zapada w pamięć i nie sprawia takich kłopotów jak kiedyś frost flowers ;)

Od dwóch tygodni siedzę nad stronę SweetGeorgia Yarns i nie mogę się zdecydować na drugi kolor. Bo na pewno będzie ta zieleń:

400x400_savory_medium

Ale że jednego motka przy tej cenie wysyłki nie ma sensu kupować muszę wybrać drugi kolor – cóż za cierpienie!

Ta zieleń pasowała mi idealnie do Forest Path Stole ale na razie nie mam odwagi brać się za tę technikę :)

wtorek, 9 marca 2010

Prośba

Czy ktos ma / wie skąd można wziąć taki cudny wzór?

http://www.flickr.com/photos/30983413@N03/3022606674
http://www.flickr.com/photos/8647751@N05/2967078617

Post pisany na kolanie bom jeszcze Windows Live Writera nie zainstalowala po reinstalacji systemu :)

usciski!