Właśnie skończyłam Daisy (nie wiem czemu mi w głowie ta nazwa się pokręciła i ciągle nazywam ją Rosie) – leży udeptana, czeka na wyschnięcie i zszycie. “Na oko” rozmiar wyjdzie w sam raz. Na oko wszystko wygląda jak trzeba ale z oblewaniem nowej robótki wstrzymam się do pierwszej przymiarki.
Fiubzdziu – u mnie nie ma kontrastowej nitki. Raz że prócz bieli nie wymyśliłam nic szczególnego. Dwa, że bałam się farbowania. Ta Sonata ma dosyć mocy kolor i przy moczeniu w wodzie puszczała kolor. Obawiałam się, że po pierwszym praniu kontrast zniknie;).
Laura – dokładnie – depresja wakacyjna. kompletnie _NIC_ mi się nie chce.
Agnieszko – dziękuję za interesującego linka :)
Niestety w najbliższym mieście pasmanterii sztuk dwie i mają kompletnie inny asortyment, a szkoda. Bo mnie się te jasne też bardziej podobają. No nic w czerwonej Daisy-Rosie będą czerwone guziki.
Tymczasem wpadłam na pomysł, żeby wykonać sobie jeszcze jedną Daisy. Tak mi ni stąd ni zowąd strzelił do łba taki pomysł ale nie wiem czy znowu za słodko nie będzie (w tym turkusowym/seledynowym Harmony nie czuję się zbyt dobrze, z tym że tamten kolor jest zdecydowanie bardziej rykliwy). Popatrzcie same i powiedzcie co o tym zestawieniu myślicie:
Nie możemy dojść z Marcinem do porozumienia jesli chodzi o to, czy zdjęcie oddaje dobrze kolor tej niebieskości - wstawiam zatem wczesniejszą fotkę włoczki (tak tak, ona ma taki bajeczny kolorek):
Guzik to ten zakupiony wczoraj, a bezowa włóczka do Camilla kupiona kilka lat temu (robiłam z niej pierwszy topik z elementów – nawet raz w mim wyszłam ;)), zostało mi jej akurat tyle, żeby wystarczyć na kieszonki.
Słodkie to zestawienie jak diabli, no mam słabość do tego koloru (nie mówią na to seafoam za wielką wodą?) – spójrzcie na to krytycznie, proszę i wylejcie mi na głowę kubeł zimnej wody? :)
19 komentarzy:
Ta niebieska jest cudowna. W tym zestawieniu pewnie byłoby ładnie, ale dla mnie jakoś tak mdło. Dobrałabym ciemniejszą kontrastową i guziki też ciemniejsze, ale przecież to kwestia gustu.
Nie pomogłam?!Może jakiś inny zestaw? Proszę.
Bardzo podoba mi się to zestawienie. Wykorzystałabym oba kolory wraz z guzikami. Mam wrażenie,że mocny kontrast zachwieje równowagą.
Dla mnie, taka propozycja do esencja letniego ubioru ( do tego lniane spodnie - w brązowym kolorze i Saint Tropez Twoje :))
No ja też nic na to nie poradzę ale mnie podoba i to bardzo. Będzie z tego taki letni sweterek i to do wielu kolorów. Siadaj i dziergaj. Uściski
Fanaberia wyraziła dokładnie to, co chciałam powiedzieć :-)
Oj dziękuję za szybką reakcję :))(dałam Pszczole porcję chrupek żeby móc przylecieć podczytać)
Basiu - ciemno brązowe spodnie? Ty to tak potrafisz z Riviery albo tych Saint Tropezów uderzyć że człowiek włoczki dotknie i już jakby na wakacjach był ;)
Ten jasnej nitki będzie tyle co kot naołakał - tylko wnętrze kieszonek i jeden rządek przy rękawach o ile pamiętam.
nie pozwolę kubła zimnej wody wylewać - własną piersią będę tego zestawienia bronić:)
i popieram Basię w kwestii brązowych spodni - kocham brąz z turkusem (i pochodnymi turkusu oczywiście)! tak mi się ostatnio porobiło:))0
No cóż , nic więcej dodać.Te kolorki pasują do siebie , jak morze i piasek:)
Pozdrawiam
najpierw chciałam oprotestować takie zestawienie, chyba że dla Pszczoły ;) Ale jak przeczytałam komentarz Basi, i wyobraziłam sobie te brązowe lniane spodnie to zmieniłam zdanie :D Zdecydowanie przemawia to do mojej wyobraźni.
Kath, koniecznie brązowe. Proszę, spójrz na stronkę myszopticy:)
Sama przyznaje,ze kocha takie zestawienie:)
Dłub, szyj spodnie i się nam pokazuj :)))
Ja się podpisuję pod tą koncepcją z brązowymi spodniami. :)
Basiu - spojrzałam na szablon Myszopticy - kupuję :) Oczywiście spodni sobie nie uszyję bo to by była komedia :) Mam jedne lniane ale one są z drobinkami błyszczącymi (zeszłego lata poczyniłam sporo dziwacznych zakupów których nie rozumiem), może trafię na takie z prawdziwego zdarzenia :)
Bardzo dziękuję za pomoc :) I tak za ciosem idąc - z czym byście zestawiły ciemną czerwień? :)
No nie pytałabym o tę czerwień ale w końcu będę musiała jakąś fotkę w Daisy zrobić :)
Z granatem i spranym dżinsem mi się podoba i z syberyjską zielenią.
Kasiu, jak napotkasz brązowe lniane spodnie, to daj namiar na sklep, proszę. Też poszukuję :)
W zeszłym sezonie Promod miał w swojej ofercie, ale najmniejszy rozmiar luźnawy był na mnie. Ty też małego rozmiaru szukasz, więc polecam sie Twojej pamięci :)
A zestaw beż\turkus\brąz to strzał w dziesiatkę :)
Czy te guziki są drewniane?
Ja widzę kolor mięty/jasnego turkusu i do tego koloru najchętniej dodałabym mocny kontrast w postaci czekolady, a nie beżu, ale... ale z turkusowymi guzikami. Moja konceocja różni się od Waszych, ale kto powiedział, że nie można kupić czekoladowych lnianych spodenek?
Pozdr
Beata
A mnie się podoba to zestawienie, orzeźwiające na upalne lato (chociaż u nas właśnie znowu lunął deszcz... a ja jutro wyjeżdżam na działkę, ech...).
jak nie lubię pasteli to ten chłodny zestawik kupuję. wcale nie mdło i nie słodko. chłodno. przyjemnie.
też mam w planach kolejną stokrotę, niech tylko włóczka dojedzie.
a poza tym posucha dzierganiowa. ostatnio za gorąco było.
effcia
Kasiu,przepraszam, ale muszę effcie zapytać, czy Sonata w Daisy jej nie zafarbowała.
Wciąż się waham, czy łączyć dwa kolory. Pozdrawiam
Padam z nóg dopiero teraz (od rana) wróciłam z przeprowadzki siostry ufff...
Jo_ann44 - z dzinsem na pewno będę nosi bo dzinsy to numer jeden mojej garderoby :)
Z promodu miałam jedne lniane spodnie ale czysty len i mnie gryzły, teraz będę szukać mieszanki
z bawełną. Jak coś znajdę na pewno doniosę :) Guziki na moje oko są plastikowe ale plastiku nie przypominają.
Beti - Twoja koncepcja również jest ciekawa. Moje zestawienie nasunęło mi się z powodu guzików. Niestety wybór
guzików mam marny i za bardzo przebierać nie mogę :(
Brahdelt - no właśnie martwi mnie nieco wakacyjna wymowa tego zestawienia. Wsdzak w tym roku na wakacje
się nie wybieram, za to do pracy i owszem. Więc gdzie ja mam tę Rivierę odstawiać :( Pogoda u nas tropikalna -
rankami upał nie do zniesienia (od paru dni zelżało) popołudniami pochmurno i deszcz albo groźba deszczu - do bani
z takim latem!
magii66 - oj zapytaj, ja bym się tego farbowania bała. W Effci nawet jeśli ciemniejszy fiolet puści farbę to dużej
różnicy kolorów nie ma, jakbym ja dała biel do czerwieni to po zafarbowaniu zabawnie by to mogło wyglądać.
Prześlij komentarz