Skończyłam w czwartek, w piątek już w nim paradowałam :) Leciutki jak mgiełka i chociaż brakuje mi doświadczenia w wykańczaniu podoba mi się :)
Słońce bawiło się ze mną w ciuciubabkę, wychodziło kiedy odkładałam aparat. Prognozy pogody nie zapowiadają jednak słońca w najbliższym czasie, pokazuję zatem to co mam:
Update – na szal zużyłam 3 motki Kidsilka (druty 4,5), a wzór zakupiłam tutaj
Teraz czekam na dotarcie zamówionych włóczek i w międzyczasie dłubię bolerko dla koleżanki zgapiono od Bean :
Próbka zrobiona szydełkiem 2 (z białą rączką) nitka Perle 5.
23 komentarze:
Nie dziwię się, że w nim od razu paradowałaś :-) Śliczny. Jest w mojej kolejce do zrobienia, ale muszę dobrą włóczkę wybrać.
no nie dziwię się wcale - też bym z premierą nie zwlekała :)
cudny. i wygląda na lekuchny
Piekny szal , az sie chce zarzucić na ramiona ,pewnie niejedne oczy sie za nim odwróciły
Piękny szal, a motyw na bolerko bardzo fajny
Piękny jest ten wzór i kolor dobrany perfekcyjnie! Ja bym go nosiła cały czas. *^v^*
No poprostu miodzio, ile zeszlo wloczki na takie cudenko? bo mam 3 moteczki kid moheru i chetnie bym sobie cosik podobnego zrobila, a i gdzie kupuje sie ten wzorek? ( to jest schemat czy opis?) przepraszam za tyle pytan, ale jestem zachwycona i nabuzowana po ogladnieciu Twojego cudenka....
Szal jest śliczny. Taki podświetlony ma kolor mocno dojrzałych malin.
Piękny! i kolor fantastyczny!
What a lovely shawl!
brak słów
same wzdychnięcia zachwytu i znowu brak słów. Mam w takim kolorze ( no podobnym) Bergere de F. Angela - myśle , że też będzie ładnie. No powiedz, czy Cię troszkę gryzie ten kidsilk?
przekazuję wyróżnienie.
Pięknie dziękuję :)
Dopisałam w poście - dokładnie 3 motki mi zeszło (druty 4,5 mm o ile pamiętam), wzór też dodałam.
Czy kidsilk gryzie - jak przykładałam motek do szyi to podgryzał lekko więc podejrzewam, że gdybym miała go blisko ciała i jeszcze czymś docisnęła to by podgryzał. Szal za to jest tak lekki że nie czuje się go wcale (ja po ptostu go na siebie narzucam, nie owijam się nim ściśle.
Makajko - trudno mi coś radzić w kwestii Angela bo z bordowego nic nie robiłam (trzebaby uderzyć z tym pytaniem do Dagmary). Na szarym wzór nie byłby chyba tak widoczny.
Pięknie dziękuję :)
Dopisałam w poście - dokładnie 3 motki mi zeszło (druty 4,5 mm o ile pamiętam), wzór też dodałam.
Czy kidsilk gryzie - jak przykładałam motek do szyi to podgryzał lekko więc podejrzewam, że gdybym miała go blisko ciała i jeszcze czymś docisnęła to by podgryzał. Szal za to jest tak lekki że nie czuje się go wcale (ja po ptostu go na siebie narzucam, nie owijam się nim ściśle.
Makajko - trudno mi coś radzić w kwestii Angela bo z bordowego nic nie robiłam (trzebaby uderzyć z tym pytaniem do Dagmary). Na szarym wzór nie byłby chyba tak widoczny.
Cudowny, wzór wygląda przepięknie
Piękny! I w tej wersji pokazuje całą urodę wzoru!
Uściski.
O i dostałam prawie czesko brzmiącą weryfikację: vervou :)
Sw2ym pięknem urzeka
Szal przecudnej urody!!!
zachwycającej urody szal!!!
Śliczny wzór mam tylko nie rozgryzłam jeszcze, te dwa narzuty mnie intrygują idę zrobić próbkę, podziwiam pozdrawiam Barbara
Dziękuję Kasiu. Chyba zaryzykuję i kupię kidsilka - jest bardzo szlachetny.
Ładnie zrobiony - ślicznie wyeksponowany wzór tym kolorem. Rewelacja. To się nazywa wysmakowany gust.
niezwykle lekko wygląda! ślicznie.
szal sliczny i kolorek bardzo ladny a wzorek jakim jest zrobiony nadaje mu lekkosc ,pozdrawiam cieplo :)
Zachwycający! Faktycznie, wygląda jak mgiełka! Brawo!!!
Prześlij komentarz