Jednak skusiłam się na ten wzór i od piątku dłubię szal.
Zdecydowałam się na Kidsilka Haze w kolorze Liqueur. Tej zimy wyrosłam z koloru bordo i nie jestem do końca przekonana do tego koloru ale…. dokończę i wtedy zdecyduję. Marzy mi się taki w jasnoszarym kolorze – może Majestic?
Podobnie nieprzekonana byłam zresztą do szala z szarego Angel’a (skończony i obnoszony w zeszłym tygodniu), ale opłacało się zmusić i skończyć – teraz mi się podoba mi chętnie będę go nosić. Fotki kiedyś tam wystawię :)
Szal z kidsilka wyjdzie dosyć szeroki, spokojnie mogłam zrobić o dwa motywy węższy (będzie z 60 cm szerokości) – oto kawałek z jednego motka:
Wzór dwustronny, po przerobieniu kilku motywów zapada w pamięć i nie sprawia takich kłopotów jak kiedyś frost flowers ;)
Od dwóch tygodni siedzę nad stronę SweetGeorgia Yarns i nie mogę się zdecydować na drugi kolor. Bo na pewno będzie ta zieleń:
Ale że jednego motka przy tej cenie wysyłki nie ma sensu kupować muszę wybrać drugi kolor – cóż za cierpienie!
Ta zieleń pasowała mi idealnie do Forest Path Stole ale na razie nie mam odwagi brać się za tę technikę :)
25 komentarzy:
Dopiero początek szala, a już wygląda imponująco. Piękna zieleń, iście wiosenna. Czy druga też będzie podobna?
Oczywiście kolor tourmaline-do tego dobrać camel, tudzież popiel,tym bardziej że kolor przywodzi na myśl piękne kamień-turmalin, poza tym działa odmładzająco i odświeżająco.
Prześliczny szal...Widzę, że Ciebie tez dopadło SZALeństwo.
Bordowy szal piękny, nie szkodzi, że będzie szeroki, będziesz miała więcej materii do otulania się. ~^^~
Forest Path Stole zrób koniecznie! Technika wydaje się być łatwa i nienudząca, co zazwyczaj się zdarza przy dużych szalach robionych wzdłuż.
Włóczkę oprócz jasnej zieleni wzięłabym w kolorach: Tourmaline, Boysenberry, Botanical i Coastal. *^v^*
Jest pięęęęęękny, po prostu piękny. A ty kochana pamiętaj, że mam u ciebie dług wdzięczności (wiesz za co ;-) i wykorzystaj to w dogodnej chwili.
Buziaki
Herbi
I wzór i kolor piękny. Pozazdrościć!
Aaa - zapomniałam dodać - ja głosuję na Tourmaline i Saltwater (co nie było trudne do przewidzenia ;-P
Aaaa, zapomniałam. Nazywam to dzieło szalem z kisielku
Bardzo ciekawy wzór tego szala! Dobrze, że jest szeroki,da Ci to więcej możliwości noszenia go.
Gdybym ja miała podejmować decyzję, wybrałabym Coastal i Ultraviolet (ten najbardziej mnie zachwyca)
BRILIAANT AND DELICATE WORK.
a może masz ochotę na podział kosztów wysyłki? bo ja się zakochałam w Botanical i Tourmaline. a po co Ty masz płacić za wysyłkę i ja?:)
Pięknie dziękuję! Chyba zdecyduję się na tourmaline. Widziałam dzisiaj w sklepie zestawienie tego koloru z fioletem fuksją i zielenią (takie kolory ostatnio mam w szafie) i wyglądały całkiem całkiem!
Inko - nie znalazłam nigdzie maila do Ciebie. Włóczkę zamierzam zamówić jutro, jeśli chcesz się przyłączyć odezwij się, zamówię też dla Ciebie. Wysyłka 2 - 4 motków kosztuje 16$ więc skalkuluj sobie ile na tym zyskasz doliczając dodatkowo krajową przesyłkę. No i uprzedzam że dopadnie nas i Vat i cło.
Monotemo - szl z kisielku - włączam do własnego słownika :)
chcę się przyłączyć, oczywiście:) piszę maila! przepraszam, faktycznie nie podałam kontaktu do siebie.
przepiękny jest ten wzór i szal zapowiada się wspaniale!
ale skoro wzór jest dwustronny to szybko o nim zapominam:) dłubię właśnie pierwszy swój szal z cieniutkiego merino i morduję się przy prostym ażurku....
Wzór tego szala wręcz zachwycający .Na pewno wiele cierpliwości i pracy pochłania. Podziawiam
Dziergam już kilka lat ale takiego wzoru nie widziałam.
Kolor tez absolutnie mój:)
Ja też padam. Jak zwykle Kasia lansuje przeboje.
Mało Cię tutaj i bardzo mi smutno z tego powodu.
Wzór przepiękny, jak wszystkie u tej autorki, a o rozpiskę wzoru można poprosić?
Ile motków potrzeba na ten szal?
Dziękuje :)
Makajko - nie wiem ile, sam wzór był na szyjogrzeja. Skończę kiedy uznam że jest wystarczająco długi.
Wydaje mi się, że zużyję 3 - 4 motków kidsilka.
Kasiu - bardzo dziękuję za wszystkie, jak zwykle cierpliwe odpowiedzi - szal jest naprawdę bardzo piękny. Wszystkie Twoje pomysły są bardzo wysmakowane. Clapotis, przy którym mi pomagałaś jest moim ulubionym szalem :-)
Wzór już zamówiłam. Jeszcze pomyślę nad włóczką. Jak myślisz Bergere de Fr. Angel nie będzie za cienki?
Makajko - wydaje mi się, że nie będzie za cienki - chociaż przy szarości bałabym się że wzór się zgubi. Mmay teraz spory wybór moherków, Dagny sporo chyba robiła z fonseki z e-dziewiarki też (nie wiem czy ona gryzie).
Tak, kupiłam tam na wdzianko Fanaberii śliczną alpacę jasny beż. Miło się kupuje w tym sklepie :-).
Masz rację szary nie uwidoczni tego pięknego wzoru. Cały czas uwodzi mnie kolor wina / poszukam takiego. Ale to gryzienie mnie przeraża.
Pozdrawiam słonecznie znad morza.
Może zasięgnij rady u Dagmary? ona siedzi w moherach od dawna więc się bardziej orientuje co gruzie a co nie?
U nas nie ma słóńca a właśnie miałam się brać za focenie szala z Angela :(
Drugi kolor albo tourmaline, albo ultraviolet- moim zdaniem oczywiście. :)
Bardzo ładne szale, obydwa. Pozdrawiam!
Prześlij komentarz